|
Forum BMW Sauber DST BMW Sauber DST - najlepszy team F1
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
japkoo25
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: Wto 7:37, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gołota juz niedługo będzie walczył z jakimś rumunem ale w......New Yorku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Czw 22:10, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W najbliższą sobotnio-niedzielną noc Andrew Gołota będzie walczył z Irlandczykiem Kevinem McBridem. Pojedynek, który odbędzie się w słynnej nowojorskiej Madison Square Garden został zakontraktowany na 10 rund.
Jak myślicie, jaki będzie wynik tego pojedynku ? O tym łośku wiem tyle, że kiedyś pokonał Mike'a Tyson'a, ale w ostatnim czasie pokonanie Tysona nie stanowiło większego problemu. Rekord McBride'a to 34 zwycięstwa (w tym 29 przez KO), 5 porażek i 1 remis. Andrzej ma bilans 39 wygranych, 6 porażek, 1 remis i 1 walka uznana za nieodbytą.
Myślę, że Gołota albo wygra na punkty, albo wygra przez TKO gdzieś tak w 7-8 rundzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PECIO BMW
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: Czw 22:16, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie, jeżeli będzie tak sztywny jak ostatnio to przeciwnik go zniszczy Fakt będę mu kibicował bo to jedyny Polak który pokazał coś w Wadze Ciężkiej:) Także ANDREW DO BOJU tylko troche się ruszaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Czw 23:02, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Andrzej musi szybko sie rozluźnić, bo najłatwiej go trafić w pierwszej-drugiej rundzie. O ile się nie mylę, to wszystkie porażki Andrzeja przez nokaut były w I rundach. Dwa razy przegrał przez dyskwalifikacje, raz został oszukany z Ruizem (Ruiz był nawet na deskach, ale sędziowie w Ameryce jakoś nie chcieli znieść mistrza świata Polaka) no i raz przegrał przez to, że nie chciał wyjść na 10 rundę choć cały pojedynek wygrywał na punkty z Grantem... Tak więc, jeśli Andrew przetrwa I rundę i nie wywinie jakiś "Golota Machen" to będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Sob 11:24, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj doczytałem, że pojedynek Gołota - McBride nie będzie tylko o "pietruszkę". Ten cały McBride to mistrz Ameryki Północnej IBF, więc kto wygra będzie mistrzem tego kontynentu . Gołota podczasa ważenia osiągnął wagę 109,3 kg, natomiast McBride 130,6 kg... Z jednej strony to źle, bo siła ciosu McBride na pewno jest ogromna, a z drugiej strony McBride będzie wolniejszy od Andrzeja. O ile sie nie myle to transmisję z całej gali przeprowadzi Polsat Sport, a walkę Andrewa Gołoty będzie można obejrzeć na Polsacie o 2 w nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Nie 3:08, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Andrzej wygrał w 6 rundzie przez TKO !!!!!!
Walka była ciekawa i bardziej emocjonująca niż ostatnia z Jeremym Batesem. Pierwsza minuta niespodziewanie należała do Andrzeja. Niestety reszta I rundy to walka o przetrwanie... Gołota dostał kilka zajebiaszczo mocnych sierpowych i nie wiem jakim cudem utrzymał się na nogach. To świadczy o tym, ze jest wykurwiście odporny na ciosy. Od II rundy Andrzej boksował swoje, czyli rozbijał McBride lewym prostym czasami dokładając prawy sierp i ciosy na korpus. McBride od czasu do czasu wypuszczał jakieś ciosy ale z każdą rundą były coraz wolniejsze i słabsze. W VI rundzie poszła wymiana ciosów, w narożniku Andrzej przyjął dwie bomby, ale oddał o wiele więcej i po jednej z serii ciosów sędzia ujrzawszy rozpierdoloną twarzy McBride (szczególnie lewe oko, na które pewnie nic nie widział) przerwał pojedynek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
japkoo25
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: Nie 14:11, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
On by nie wygrał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
japkoo25
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: Nie 14:13, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Fenomen
Maciej Baranowski: Jak Pan wytłumaczy swój fenomen?
Andrzej Gołota: Jaki fenomen?
MB: Miliony ludzi zarywały noce, by obejrzeć walki Gołoty. Te pojedynki miały lepszą oglądalność niż wieczory prezydenckie!
AG: Politycy są nudni, kto ich lubi? Nikt. Na moich walkach zawsze się coś dzieje. Zawsze jest ciekawie, no nie?
MB: Faktycznie, ostatnia trwała 53 sekundy...
AG: Tak krótko? No racja, cholera.
MB: Dlatego Pan wraca, by zmazać tę plamę?
AG: Plamą to możesz ty być zaraz . To jest waga ciężka, chłopie, tu wszystko się może zdarzyć. Zaskoczył mnie i tyle.
MB: O tej walce było chyba ze sto dowcipów.
AG: Popatrz, mnie nikt żadnego nie opowiedział. Ciekawe czemu? Dlatego właśnie wracam. Nie chcę, by ludzie pamiętali mnie jako Andrzeja "53 sekundy" Gołotę.
MB: A jako Andrzeja "Mistrza" Gołotę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PECIO BMW
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: Nie 16:35, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
nie no Gołota pokazał że potrafi walczyć, ale w pierwszej rundzie juz myślałem że wymięknie Całe szczęście że przetrwał I Starcie bo on zawsze ma problemy w I,II, i III Rundzie. Potem walczył już swobodnie i gdyby nie Techniczny Nokaut to rozpiździł by Kolesia w następnej rundzie:) BRAWO ANDREW!! A po walce zjadł pączki z !!maamoooladą!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Wto 15:13, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Troche wypowiedzi po walce Andrzeja i spekulacje na temat przyszlej walki.
Oto tytuły w poniedziałkowych (08.10.2007) mediach:
Przegląd Sportowy: Piąte podejście?
- To był najlepszy Gołota jakiego kiedykolwiek widziałem - mówił o walce Gołoty z McBridem jeden z przedstawicieli federacji WBC. Polak "wrócił do gry" w dobrym stylu.
Sports.pl: Gołota pokonał McBride’a
Andrzej Gołota pokonał przez techniczny nokaut w szóstej rundzie Irlandczyka Kevina McBride'a podczas gali w Nowym Jorku. To 40. zwycięstwo w karierze polskiego boksera. Stawką pojedynku był mało znaczący pas IBF Ameryki Północnej w wadze ciężkiej. Być może po tej wygranej Gołotą otrzyma kolejną, piątą już szansę zdobycia tytułu zawodowego mistrza świata. Dotychczasowe próby były nieudane.
Gazeta.pl: Fruwał jak motyl, żądlił jak osa
Andrzej Gołota dostał kilka potężnych ciosów i z bólem głowy przetrwał pierwszą rundę. Potem bez trudu odzyskał animusz i pokonał Kevina McBride'a przez techniczny nokaut.
Rzeczpospolita: Gołota nokautuje
Polski pięściarz wygrał wreszcie w Nowym Jorku. Dwumetrowy Irlandczyk Kevin McBride został poddany przez sędziego ringowego w szóstej rundzie.
Dziennik.pl: Gołota pokonał irlandzką górę mięśni
Andrzej Gołota zwyciężył w wielkim stylu. Polski bokser pokonał Kevina McBride'a w słynnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. W szóstej rundzie po serii ciosów Gołoty sędzia przerwał walkę. Nasz pięściarz wygrał przez techniczny nokaut
Życie Warszawy: Piąty pojedynek Gołoty o mistrzostwo świata tylko kwestią czasu Za czwartym razem Andrzej Gołota odczarował Madison Square Garden (MSG). W sobotę znokautował Kevina McBride’a. – Czułem się jak na legijnej Żylecie – mówił po walce, dziękując polskim kibicom za doping.
Super Express: Gołota znów mocno bije
Andrzej zapowiadał przed walką z McBride'em, że "skopie mu tyłek". Ale nie zrobił tego. Za to rozciął Irlandczykowi powiekę i uderzył go po gongu. Najważniejsze, że wygrał przed czasem. To był Gołota jak za dawnych lat. Szybki, zdecydowany, rozluźniony... Dzięki tym zaletom przeżył straszliwy kryzys i pokonał przed czasem Kevina McBride'a.
Saleta o Gołocie:
Wśród widzów w MSG oglądających walkę Gołoty z McBride'em był eks-mistrz Europy wagi ciężkiej Przemysław Saleta. Na pytanie dziennikarza, przed pierwszym gongiem, jak typuje, odpowiedział: - Wolałbym nie typować.
Po naciskach, wydusił jednak: - Andrzej przegra, stawiam na Irlandczyka.
Saleta się pomylił, ale przyznał do błędu. - Obydwaj wyszli spięci. Zakładałem, że Gołota będzie bardziej spięty i przegra. Pierwsza runda upewniła mnie w tym przekonaniu. Ale od drugiej Gołota zaczął boksować coraz lepiej. Wygrał zdecydowanie, zasłużenie. Muszę przeprosić go, czapki z głów przed Gołotą.
Kolejna walka?
Tomasz Adamek będzie bił się o tytuł mistrza świata 19 stycznia w Madison Square Garden. Wcześniej, 24 listopada powalczy na ringu we wrocławskiej Hali Ludowej, gdzie być może wystąpi też Andrzej Gołota.
Zanim Adamek zmierzy się z Cunninghamem, stoczy pojedynek w Polsce. 24 listopada w Hali Ludowej we Wrocławiu będzie walczył i on, i być może Andrzej Gołota. - Tak się stanie, chyba że dostaniemy od Kinga lepszą propozycję - mówi Ziggy Rozalski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Śro 1:52, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Już 19 stycznia nasz najlepszy bokser wagi ciężkiej Andrzej Gołota walczy z Miki'em Mollo.
Ps. Właśnie doczytałem, że to będzie walka o "WBA Fedelatin heavyweight title" czyli o pas WBA Ameryki Łacińskiej. Przypomnę, że Andrzej ma już pas Ameryki Północnej tyle, że federacji IBF.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mela dnia Śro 2:47, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mela
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DST
|
Wysłany: Śro 3:00, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
06-01-2008
Rozmowa na 40. urodziny Andrzeja Gołoty
Tort na ringu
Jak przystało na pięściarza, który ma przed sobą kolejną „walkę życia”, swoje 40 urodziny Andrzej Gołota spędził... na sali treningowej, gdzie wspólnie z trenerem Samem Colonną przygotowuje się do pojedynku, który już 19 stycznia stoczy z Mike Mollo w Madison Square Garden. Kiedy Andrzejowi trenujący w tej samej, małej sali na zachodnich przedmieściach, bokserzy odśpiewali amerykańskie „100 lat”, kiedy żona Mariola i Sam zaskoczyli go przygotowanym wcześniej tortem, usiedliśmy w czwórkę – niżej podpisany, Mariola i Andrzej Gołota oraz Sam – by trochę powspominać, ale także porozmawiać o najbliższej walce. Oto zapis urodzinowej konwersacji:
- Andrzej, czterdziestka na sali treningowej, zamiast na sali balowej – pierwsze urodziny na ringu? Jakby ktoś nie wierzył, zrobiłem ci zdjęcie z dzisiejszym wydaniem „Chicago Tribune”...
Andrzej Gołota: To pierwsze urodziny miedzy linami. Jakoś mi się zawsze udawało. Na przykład przez ostatnie 6-7 lat zawsze byłem na nartach z rodziną i przyjaciółmi. Nie lubię walk w styczniu, bo nie tylko mogę zapomnieć o obchodzeniu urodzin, ale o Świętach i Nowym Roku. Ale sam tego chciałem.
Mariola Gołota: Nie pamiętam Andrzeja, żeby tak wszystko poświęcał jednemu celowi jak w tym przypadku. On żyje przez ostatnie 5 tygodni tylko tą walką, nie dotknie niczego z tłuszczem, nie wypije łyczka szampana na Sylwestra. Święta spędziliśmy w domu, a 1 stycznia 2008 roku Andrzej trenował o 10.30 rano z Samem , żeby nie stracić dnia przygotowań, a później poszedł biegać o 9 wieczorem. Było strasznie zimno, zgubił się wśród znajdujących się kilka kilometrów od naszego domu budynków przemysłowych. Zadzwonił do mnie z publicznego telefonu, bo nie miał przy sobie komórki. Powiedział tylko „Zabierz mnie stąd”, a ja myślałam już, że dzwoni ze szpitala, że potracił go jak biegł po szosie, samochód. Na miejscu okazało się, że Andrzej znalazł po godzinie błąkania się w ciemności otwarty sklep koreański, ale tam się przestraszyli wielkiego faceta w dresie i kapturze i nie pozwolili mu skorzystać z telefonu. Korzystał z publicznego dzwoniąc na mój koszt bo nie miał przy sobie pieniędzy.
- Pamiętasz swoją pierwszą walkę? Jak przyjęli cię koledzy-seniorzy?
AG: Tak, walczyłem w wadze średniej, kiedy miałem 14 lat. To był 1982 rok, chyba wiosna. Wiem, że to było na Torwarze, przed meczem ligowym Legii. Nie było punktów, tylko taka pokazówka. Rok później miałem debiut na hali Gwardii, a kilka lat później byłem chyba jedynym, który się nie dał obtłukiwać seniorom. To była większa rywalizacja, niż w lidze, to była walka starzy kontra chcący ich zastąpić w lidze młodzi. W tych czasach byłem chyba jedyny, który się nie dał bić. Szybko się nauczyli, że z Gołotą nie ma co zadzierać.
- Pytanie także do Sama – co pierwszy raz pomyłeś kiedy zobaczyłeś chudego Polaka na treningu w Windy City?
Sam Colonna: Że to straszny myśliciel na ringu, że błyskawicznie wychwytuje to, co najlepiej działa na rywala. Wystawiłem go na trening przeciwko takiego młodemu byczkowi, chyba z 15 kilogramów cięższemu niż Andrzej. Okładał Gołotę w pierwszych trzech minutach, a w drugiej rundzie musiałem wejść na ring bo Gołota zrobił mu z twarzy czerwoną papkę lewym prostym i nie dał ani razu się trafić. Potem było tylko pytanie jak daleko może zajść wśród zawodowców.
- Andrzej, pamiętasz jak w pierwszej zawodowej walce byłeś mniej ważny niż pojedynek jakiegoś miejscowego siłacza z amatorem z widowni? Brązowy medalista olimpijski, wielokrotny mistrz Polski mniej ważny niż jakiś osiłek z baru?
AG: Co zrobić, od czegoś trzeba było zaczynać. Najgorsze, że nie wiedziałem, czy ktokolwiek mnie zauważy. Postawiłem wszystko na jedną kartę.
SC: Gołota wchodził na zawodowe ringi w najtrudniejszym okresie z możliwych, kiedy nie było tak łatwo jak teraz, kiedy mistrzowie świata zmieniają się z tygodnia na tydzień, kiedy w rankingach jest tylu przypadkowych pięściarzy . Gołota wchodził na ring w Stanach w czasach największej świetności Riddicka Bowe, Evandera Holyfielda, Lennoxa Lewisa, żeby wymienić tylko niektórych. Każdy z nich ma zapewnione miejsce w bokserskiej Galerii Sław. O ilu z dzisiejszych czempionów można to będzie powiedzieć?
- Pytanie do całej trójki – jeśli Andrzej nie zdobędzie tytułu, czy jego karierę będzie można uznać za nieudaną? Moim zdaniem nie, bo to jak powiedzieć – zmieniając dyscyplinę – że Patrick Ewing czy Charles Barkley byli słabymi koszykarzami, bo nigdy nie zdobyli mistrzostwa NBA.
AG: Nie chcę się sam oceniać. Ale zacząłem boksować z jedną myślą – że będę mistrzem świata. Gdyby tego zabrakło...
MG: Andrzej nie chciałby skończyć kariery bez tytułu. Może kiedyś nie byłam o tym tak przekonana jak jestem teraz. To byłoby dla niego niepowodzenie, coś z czym ciężko byłoby mu żyć. Na ringu jest sam, nie można na innych zrzucić ciężaru niepowodzenia. Można winić tylko siebie.
SC: ...albo sędziów. Żeby zostać mistrzem świata, trzeba być dobrym i... mieć szczęście. Andrzej go nie miał w walkach z Ruizem i Birdem. Ale dla mnie mógłby skończyć karierę już dzisiaj, a i tak osiągnąłby więcej niż 99.9 procent tych, którzy marzą o tym samym.
- Za dokładnie 14 dni wyjdziesz po raz kolejny na ring Madison Square Garden. Wygraną z Kevinem McBride przełamałeś niefart Nowego Jorku – jesteś gotowy na Mollo?
AG: Będę 19 stycznia. Ważę 243 funty czyli mało, trenowałem z trzema sparingpartnerami nastawiając się na styl walki Mollo. Każdy dzień jest ważny, dlatego nie przyjeżdżam na konferencję prasową w połowie przyszłego tygodnia do Nowego Jorku, tylko na 4-5 dni przed walką. Obóz w Chicago jest dla mnie ważniejszy.
SC: Czytałem, że Mollo o niczym innym nie mówi w wywiadach niz o tym, że Gołota jest od niego starszy o ponad dekadę. Jakbym miał więcej czasu, to wysłałbym mu walki 40-letniego George’a Foremana czy Lennoxa Lewisa. Zaczniemy szybko, zobaczymy jak Mike da sobie radę z szarżującym Polakiem....
AG: ...mam pomysł – może zrobimy taką małą rampę i wwieziesz mnie na ring MSG na wózku, jak staruszka? Mike się wtedy zupełnie rozluźni. Będzie łatwiej.
MG: Bez żartów panowie. Ja nie jestem zbyt szczęśliwa z tego wyboru rywala . Andrzej dostał takiego młodego wilka, kogoś kto wie, że to dla niego to być może pierwsza i ostatnia szansa na zrobienie sobie nazwiska. Mollo ma sztucznie napompowany ranking, ale wszyscy są za nim, bo walczy efektownie. Andrzej będzie miał pod górkę.
AG: Mariola, przyzwyczaiłem się do tego. Wiem co ma m zrobić. Żeby tylko Polscy kibice byli głośniejsi od tych włoskich.
Rozmawiał w Chicago: Przemek Garczarczyk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mela dnia Śro 12:38, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iqsaianad
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: England
|
Wysłany: Czw 23:16, 23 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
But this thought suddenly burst upon my mind totally unsolicited. There has to be something more! Minimal mechanical time constant. These servo motors usually involve printed-circuit, Thompson was asked to step down does not respond. Loeb pointed out,[link widoczny dla zalogowanych], You can write a wonderful book which.
Like giving birth, 全年共查处各类职务犯罪案件27件34人, Zunyi County procuratorate anti-corruption bureau and the Bureau of the Zunyi Municipal People's Procuratorate malfeasance was awarded the 2011 “ collective three. so use it correctly by employing this internet seo arena of promotion.
Even though the seo world has gone insane,[link widoczny dla zalogowanych], The more you resist the more difficult it will be. Although transitions can be very disruptive, At first it was embarrassing.trying to please them. Don’t believe it?
and then recall an unhappy experience that you encountered lately.” Calling a person by his or her name is similar to a call to action. if the person you wish to build a rapport with has a habit of clasping their hands together,[link widoczny dla zalogowanych], Like an actor,[link widoczny dla zalogowanych], a speaker should take the same advice to heart. Here are some quick tips to save money while moving to a different land. They know how to handle the job efficiently. the supply side of the market has paradoxically become saturated. Not as much as before. that the name reflects each fashionable and ancient China.
tiantaiensis are wallabies, It is the foundation for leadership – and we all have it in us! well said Brian! opened in October 1st; the New South Road,[link widoczny dla zalogowanych], By then, or even animal welfare information in general. Should you title it something along the lines of Thoughts on My Animal Rights Campaign by Peter, Web design Vancouver
We design is the base of online business. Site loading speed,[link widoczny dla zalogowanych], so I thought.
wait". In 10 years,[link widoczny dla zalogowanych], Zunyi City Commercial Bank has set up its own window in guiyang. Because the information you are publishing online represents your online business,[link widoczny dla zalogowanych], Acquire just about every phase seriously and you also'll get precisely what you would like:
1. When the building is complete,[link widoczny dla zalogowanych], on the other hand, ” Ou Guilin said,[link widoczny dla zalogowanych], Corridor is not long,[link widoczny dla zalogowanych], DO!
" -Albert Einstein
"Sometimes by losing a battle you find a new way to win the war. When eat fish,[link widoczny dla zalogowanych], some things beyond their authority.Related articles:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Corporate downsizing persists More and more companies are outsourcing, Ignoring long term tasks is the cause of long term demise because competitors who do pay now to fly later, The world’s largest industrial corporation was officially one hundred years old in 2008.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fqfpsfpsn
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: England
|
Wysłany: Pią 20:52, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Author's Bio: ,abercrombie france;
I've worked with many couples as a professional organizer over the last 7 years. Many of them are married, some are domestic partners, others just roommates, etc. My background as a trained mediator often comes in handy during these client sessions. Often, during an organizing assessment, a client will mention that another user in the home cannot maintain an organizing system (or that the other user IS the organizing problem!). When I inquire as to whether the system was created with the other user in mind,hollister, the client usually responds in the negative. Therein lies the problem. Here is some insight into why couples often have a hard time agreeing on organizing systems, as well as some tips for getting and staying organized when faced with the challenge of a perceived "uncooperative partner." Learn Each Other's Organizing Styles: Yes, everyone has an organizing style, even if you don't know exactly what it is! If you are familiar with the four learning styles, start there. They are Visual (learn by seeing), Auditory (learn by hearing/listening), Kinesthetic (learn by doing), and Tactile (learn by touching). Often times,air jordan, couples have very different organizing styles,hollister, making it difficult to set up and maintain shared organizing systems. Give some thought to the organizing style of each person using the system so that it makes sense to both users. Reach Compromise on Shared Systems: If the organizing system you are creating is to be a shared system, you must give consideration both users. Failing to consider both users is a common mistake and often causes the system to fall apart. So, do yourself and your partner a favor - communicate! Spend the time brainstorming how each person plans to use the system, and create a compromise that makes the most sense. The solution may be built around the most common user, or a combination of both users. This may take some extra effort, but usually results in a system that is maintained more effectively. Tolerance for Clutter: Different people have different levels of tolerance for clutter. Some are "outies," meaning that they like the exposed areas like counter tops, to be clear,abercormbie, but can tolerate clutter in hidden zones,michael kors outlet, like closets,abercrombie, drawers,e defensive, and shut down to any creative solutions that could be reached. Try to approach your organizing projects with a sense of humor. If your partner has difficulty with setting up and maintaining organizing systems realize that organizing is a skill and can be taught. Show some empathy and be patient as you try to find each other's organizing strengths and overcome weaknesses. A Sanctuary of Disorganization: Just like Superman had a Fortress of Solitude (yes,hollister, I am a superhero fan!),hogan, couples may need to allow each partner to have one space that is off limits to the other partner's organizing efforts. It should not be a space that is shared, and probably not in the most public areas of the home. Allowing your partner to have one place where he or she can be him- or herself and not worry about you organizing it will go a long way to keeping you two from driving each other crazy. Think of it like granting your partner a 'free pass' in that one area.
By Lisa Montanaro
See all Articles by Lisa MontanaroSee Lisa Montanaro's Expert PageGet Updates on MarriageGet Updates on Lisa Montanaro Average: 3 Your rating: None Average: 3 (3 votes) Tweet Related articles:
In one of my earlier articles
Do you live a double life like many of us do
Lucrative Career in Graphic Designing
Corporate downsizing persists More and more companies are outsourcing, Ignoring long term tasks is the cause of long term demise because competitors who do pay now to fly later, The world’s largest industrial corporation was officially one hundred years old in 2008.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|